Jacek Malczewski w obrazach mniej znanych (18 maja – 20 czerwca 2007)
Ekspozycja została przygotowana w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie i ukazuje znakomitą sztukę jednego z największych twórców polskiego modernizmu Jacka Malczewskiego (1854-1929). Wystawa przybliża mniej znane dzieła tego malarza w obrazach pokazywanych rzadko bądź sporadycznie (czy niekiedy po raz pierwszy publicznie), co jest niewątpliwie ważnym walorem tego pokazu. Część z tych kompozycji było poza standardowym wyborem kustoszy przygotowujących słynne i wielkie prezentacje (nie tylko w ciągu ostatnich lat) i dlatego płótna te, były dostępne wąskiemu gronu odbiorców, a nie szerokiej publiczności.
Równocześnie ekspozycja przybliża obrazy od wielu lat wystawiane, dobrze znane i jednoznacznie kojarzące się ze sztuką Jacka Malczewskiego, chociaż w tym zestawieniu (kompozycje te), sprawiają wrażenie odkrytych. Tak więc, z olbrzymiej, bo liczącej ponad 2000 obrazów olejnych i innej różnorodnej spuścizny artysty (obejmującej też liczne akwarele, rysunki itp.) zostało pokazanych 40 dzieł przedstawiających Malczewskiego w odmiennej konwencji. Niektóre obrazy prezentowane na wystawie mają szkicowy charakter i są też pierwszymi wersjami znanych kompozycji artysty. Dostrzegalne jest również w obrazach Malczewskiego zaskakujące kadrowanie i nowatorstwo kompozycyjne.
Jego znakomita sztuka daje wielkie i wręcz nieograniczone możliwości realizacji wystaw, ale przede wszystkim skłania autorów ekspozycji do pokazywania sławnych olejów, które same w sobie są gwarancją sukcesu przygotowanych prezentacji. Ponadto wiele wybitnych dzieł artysty stanowi „żelazny repertuar” stałych ekspozycji i galerii największych muzeów, dzięki czemu Malczewski jest zawsze rozpoznawalny i znajduje się w centrum panteonu sztuki, a jego obrazy są bezbłędnie kojarzone (w większości przypadków) z określonym zespołem dzieł (słynnymi cyklami, motywami i wersjami).
Wystawa ta daje szansę spojrzenia na oleje Jacka Malczewskiego nie tylko jako mistrza wczesnych realistycznych kompozycji inspirowanych romantyczną twórczością Artura Grottgera, ale przede wszystkim daje możliwość zobaczenia go jako największego symbolistę i wizjonera. Ponadto ekspozycja pozwala zobaczyć Malczewskiego jako wirtuoza kameralnego nastroju (we wnętrzach), znakomitego malarza przejmujących zwykłością i naturalnością pejzaży znad Wisły i piękna ziemi rodzimej, ale też doskonałego portrecistę malującego wizerunki postaci z artystycznego kręgu w tym licznej grupy przyjaciół utrzymane zazwyczaj w konwencji symbolizmu.
Artysta malował też z wielką pasją bliskie sobie osoby (żonę, córkę Julię, syna Rafała), a nade wszystko intrygujące i wzruszające pełne niezwykłych głębi liczne (w różnych wariantach) autoportrety.
Jacek Malczewski poeta malarstwa i malarz poezji tworzył swoje kompozycje zarówno w monumentalnej formie jak też dzieła w „zwykłych” rozmiarach i niekiedy małe obrazki. Twórca realizował jednak (zawsze) z taką samą maestrią swoją „ars” na tychże płaszczyznach pokrytych kolorami uporządkowanymi według jego ściśle określonego „credo”. Paleta artystycznych realizacji była podporządkowana twórczym wizjom malarza i dlatego możemy podziwiać zarówno realistyczne oleje monochromatyczne utrzymane w kolorycie brązów i szarości, a także harmonijne tonacje barwne. Jacek Malczewski po 1890 roku tworzył symboliczne kompozycje, w których łączył motywy fantastyczne z naturalistycznymi. Dzieła te malował rozjaśnioną żywą gamą barwną, odznaczająca się kontrastowymi zestawieniami kolorów. Barwa obrazów jest jednym z atutów artysty, która należy do najbardziej dostrzegalnych na wystawie.
Ideą tej ekspozycji jest pokazanie mniej znanych dzieł jednego z największych w dziejach sztuki polskiej wirtuozów pędzla Jacka Malczewskiego i odkrycie jego interesujących obrazów i istota ta została spełniona.
Ekspozycję przygotowano ze zbiorów: Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej w Przemyślu, Muzeum Okręgowego w Tarnowie, Muzeum im. prof. Stanisława Fischera w Bochni.
Maria Stopyra